Prowadzenie bloga firmowego: ile to kosztuje i dlaczego warto powierzyć mi to zadanie?
1) Ile kosztuje prowadzenie bloga firmowego?
2) Ile możesz zyskać na prowadzeniu bloga / grupy na FB?
3) Dlaczego poprowadzę Twój blog lepiej niż inni?
4) Dlaczego warto prowadzić blog firmowy?
5) Kiedy powinieneś założyć blog firmowy?
6) Co musisz wiedzieć o prowadzeniu bloga firmowego / grupy na Facebooku?
Ile kosztuje prowadzenie bloga?
Na koszt prowadzenia bloga składa się kilka elementów:
1) domena
W pierwszym roku to około kilkanaście złotych, potem cena trochę rośnie.
2) hosting
Ceny tutaj są różne, ale za kilkaset złotych rocznie można dostać niezłą ofertę.
3) artykuły
To najważniejsza część tego przedsięwzięcia. Stawki u copywriterów są bardzo różne.
Jeśli chcesz mieć świetne teksty, które będą nie tylko chętnie czytane i udostępniane, ale i zoptymalizowane pod kątem SEO, musisz się liczyć z wydatkiem rzędu 50-150 złotych brutto za 1000 znaków ze spacjami.
4) szablon
Tutaj dostępne są 3 opcje.
Pierwsza to szablon zupełnie darmowy (sam takiego używam na stronie, którą czytasz).
Druga to szablon kupiony w specjalistycznym serwisie za kilkadziesiąt dolarów. I trzecia, czyli szablon zaprojektowany na miarę (tutaj ceny nie mają górnego limitu).
Ile kosztuje u mnie prowadzenia bloga firmowego?
Od 50 złotych brutto za 1000 znaków ze spacjami.
Szukasz pomysłu na blog firmowy?
Podrzucę Ci go za darmo.
Napisz do mnie:
Dlaczego dobry artykuł blogowy musi tyle kosztować?
Jeśli chcesz, żeby wpis na blogu przynosił Ci realne korzyści, musisz w niego zainwestować.
Tekst tego rodzaju musi trafiać idealnie do osób, na których najbardziej Ci zależy.
Musi wywoływać żywe emocje i zawierać wartościową treść.
Musi wreszcie być zoptymalizowany pod kątem SEO, żeby przyciągnąć do Ciebie jak najwięcej czytelników korzystających z Google.
O tym, że powinien być napisany z lekkością, nawet nie mówię, bo to oczywista oczywistość!
Nie da się tego wszystkiego osiągnąć za parę groszy.
Moja historia
Swój blog założyłem w 2016 roku. Rok później uruchomiłem grupę na Facebooku.
Te dwie rzeczy kosztowały mnie, lekko licząc, kilka tysięcy godzin pracy. Tak, to ogromnie dużo czasu, ale efekt końcowy warty był tego wysiłku!
Dzięki temu wiem dziś, co działa, co przynosi dobre rezultaty, a co nie. Wiem, na co warto zwrócić uwagę, a co można pominąć.
Wiem wreszcie, że w tej dziedzinie, jak w żadnej innej, liczy się cierpliwość i regularność. Ci, którzy posiadają te cechy, znacząco zwiększają szansę na końcowy sukces.
Co zyskałem w zamian? Co Ty możesz zyskać, prowadząc bloga / grupę?
W moim przypadku lista korzyści odniesionych z racji prowadzenia bloga oraz grupy jest dość długa. Oto kilka najważniejszych rzeczy, które dzięki temu zyskałem:
1) Solidną markę, którą trudno byłoby mi zbudować w inny sposób. To chyba najważniejsza sprawa.
2) Rozpoznawalność nie tylko w kręgu copywriterów i blogerów.
3) Zlecenia od klientów, którzy znaleźli mnie wyłącznie dzięki temu, że prowadzę regularnie bloga. To żywy dowód na to, że blog jest genialnym narzędziem do sprzedawania zarówno produktów, jak i usług.
4) Satysfakcję z tego, że dzięki pisanym przeze mnie tekstom udało mi się pomóc paru osobom.
5) Absolutnie bezcenną wiedzę na temat blogowania, tworzenia blogów firmowych czy administrowania wielotysięcznymi społecznościami na Facebooku.
6) Złoto i brąz w rankingu blogów Share Week.
7) Poprawiłem też mocno swoje umiejętności pisarskie + nawiązałem kilka fajnych znajomości.
8) Z perspektywy czasu uważam, że założenie bloga było najlepszą zawodową decyzją, jaką podjąłem w ostatnich 10 latach!
Wiele z tych rzeczy, o których przed chwilą wspomniałem, jest w Twoim zasięgu!
Wystarczy, że zaczniesz działać i wytrwasz w tym postanowieniu przez minimum rok.
Albo zlecisz to komuś takiemu jak ja 🙂
Prowadzenie bloga firmowego: dlaczego zrobię to lepiej niż inni?
Oto pięć najważniejszych powodów:
1) Mam papiery na pisanie
Jestem zawodowym copywriterem z wieloletnim stażem. Miałem szczęście pracować dla czołowych polskich agencji reklamowych.
2) Mam mocne papiery na blogowanie
Blog, który właśnie czytasz, wygrał ranking Share Week 2018 na „Najchętniej polecany blog w Polsce”. A w 2017 roku zdobył brąz w tym zestawieniu.
3) Dobrze wiem, co w blogosferze piszczy
Przez 3 lata prowadziłem wielotysięczną grupę facebookową „Jak zrobić wpis na bloga, żeby czytelnika wyrwało z butów”.
4) Rewelacyjne opinie klientów mówią same za siebie
5) Pracuję dla najlepszych
Na przykład dla Coraz Lepszej Firmy.
Przy okazji, koniecznie zobacz te 3 artykuły:
- 200–300 tysięcy straty. Co miesiąc. Naprawdę stać Cię na taką rozrzutność?
- Chcesz pisać lepiej niż inni? Przeczytaj to uważnie. Do samego końca
- 3 historie wigilijne, które kończą się inaczej niż zwykle
Założę się, że takich tekstów nie widziałeś na żadnym polskim blogu firmowym!
Genialnie potrafi łączyć merytoryczną wartość z dostarczaniem rozrywki, która sprawia, że jego teksty czyta się z ogromną przyjemnością.
Nie wyobrażam sobie, żeby na naszym blogu miało zabraknąć artykułów Maćka.
Zdecydowanie polecam współpracę z Maćkiem każdemu, kto szuka kreatywnego copywritera.
[Paweł Królak, Coraz Lepsza Firma]
Przykłady moich artykułów na blog firmowy
Artykuły blogowe na każdy temat
Myślisz o założeniu bloga firmowego? Chcesz o coś zapytać?
Wypełnij formularz kontaktowy:
Błąd: Brak formularza kontaktowego.
Dlaczego warto prowadzić blog firmowy? (10 powodów)
Zobacz dziesięć argumentów, które przekonają cię do zainwestowania w profesjonalny blog firmowy:
Kiedy warto założyć blog firmowy?
Co musisz wiedzieć o prowadzeniu bloga firmowego / grupy na Facebooku?
1) Prowadzenie bloga czy grupy to inwestycja długoterminowa, na której w zasadzie nie da się stracić. Każda godzina poświęcana grupie to budowanie swojego społecznego kapitału, który można potem spieniężyć.
2) Musisz wiedzieć, o czym pisać i dla kogo pisać, żeby odnieść z tego jak największe korzyści. Chętnie Ci w tym pomogę.
3) Po trzecie, powinieneś potrafić pisać tak celnie i sugestywnie, żeby przeciągnąć czytelnika na swoją stronę. Na szczęście wiem, jak to zrobić!
Szukasz kogoś, kto poprowadzi Twój blog albo grupę na Facebooku?
Skontaktuj się ze mną:
15 komentarzy
To prawd, prowadzenie bloga, mediów społecznościowych pochłania nam setki godzin w miesiącu. Często bywa tak, że zajmujemy się blogiem kosztem odpoczynku. Wciągnęłyśmy się w to jednak na tyle, że nie żałujemy swojej decyzji.
Bardzo fajny artykuł. Na prowadzenie bloga czy strony internetowej trzeba poświęcić mnóstwo czasu i pieniędzy, ale nawet jak się na tym nie zarabia są korzyści. Oprócz tych,które wymieniłeś (warsztat pisarski i wiedzy na temat funkcjonowania stron internetowych) jest jeszcze pewnego rodzaju sława.
Zgadzam się 🙂
Też się obawiam że z Twoją obecną wiedzą, nie potrafiłbyś założyć TAKIEJ grupy. Wiedza jest dostępna dla wszystkich. Każdy może wykuć zasady, definicje i normy. Nie każdy potrafi zastosować w życiu 🙂 A tylko nieliczni potrafią zrekompensować brak doświadczenia instynktem i empatią. Tobie się udało. Żałujesz?
Nie żałuję 🙂
Gdy zaczynałam prowadzić blog kilka miesięcy temu, nie myślalam, że aż tyle czasu to zajmuje. A u mnie pisanie na bloga konkuruje z pisaniem dla prasy, pisaniem książek i jeszcze pracą etatową i prowadzeniem firmy. Przyznam też, że zbyt wiele czasu zajmują mi kwestie techniczne związane z prowadzeniem bloga, bo wszystko robię sama i musiałam nauczyć się wszystkiego od zera i to w ciagu kilku miesięcy. Oczywiście wciąż się uczę. I jeszcze jedno zaskoczenie, bardzo, ale to bardzo dużo czasu zajmuje wypromowanie bloga, a ja, najbardziej co lubię robić, to po prostu pisać.
To prawda, promocja to najtrudniejsza część tej zabawy.
Podoba mi się to przeliczenie na godziny. Większość z nas zupełnie nie patrzy na to w ten sposób. A blog i Facebook pochłania ogromną ilość czasu. Jeżeli ktoś jeszcze chce poszaleć na innych mediach społecznościowych, to już praktycznie nie ma mowy o znalezieniu czasu na pracę 🙂 Jednak wytrwałość może się opłacić, bo jak wynika z moich obserwacji, większość osób wysypuje się po drodze. W tym momencie sam zacząłem się zastanawiać ile czasu poświęciłem na pisanie swojego bloga. Ok, pierwsze 2 lata szukałem swojego tematu i stylu. Teraz już to mniej więcej uchwyciłem, więc mogę wyznaczać sobie pewien cel. Na ten moment blog w żaden sposób nie zwraca się pieniężnie, ale daje mi ogromną satysfakcję. Traktuję go jako inwestycję długoterminową. Ciekawe, czy kiedyś się zwróci?
Podejrzewam, ale to moja prywatna teoria, że większość nie patrzy na czas, bo ma go… zbyt wiele 🙂 W te rzeczy bawią się generalnie ludzie młodzi, którzy „czasu nie liczą”.
Ile czasu nie marnujesz w tej skarbonce bez dna i tak (że się tak wyrażę) się Ciebie świetnie czyta 🙂 !
Dziękuję 🙂 Takie komentarze dodają wiatru w żagle 🙂
Ja postanowiłam nawet nie liczyć ile czasu zajęło mi do tej pory tworzenie mojego bloga, uczenie się nowych rzeczy i podnoszenie kwalifikacji… to by była niezła liczba 😉
Nie warto liczyć :))
Każdy projekt, który pomaga innym i daje radość jest wart swojej ceny i czasu 🙂 Twoja grupa świetnie się rozwinęła 🙂 Oby tak dalej.
To prawda, takie rzeczy nadają sens 🙂