Czego możesz się nauczyć od ptaszka, którym wszyscy gardzą?

Storytelling w edukacji i biznesie | Copywriter z 12-letnim stażem

Czego możesz się nauczyć od ptaszka, którym wszyscy gardzą?

9 grudnia 2022 Bajki dla (nieco większych) dzieci 8


 


 
Opowiem Ci bajkę o wróbelku.
 
Oto ona:
 
„Wróbelek przycupnął”.
 
To właściwie koniec, ale…
 


 

1)

Wróbelek przycupnął na stercie kamieni.
 
Miał więcej szczęścia niż tysiące, miliony swoich braci i sióstr zamęczonych z rozkazu Mao.
 
Plan właściciela Chin był prosty: pozbyć się ptaków, które niszczą zbiory.
 
Wystarczyło tylko nie pozwolić im, żeby mogły choć na chwilę odpocząć.
 
Zmusić je, żeby latały bez przerwy.
 
Przeganiać je, jeśli któryś postanowił usiąść na ziemi.
 
Ptaszek nigdy wcześniej nie widział czegoś tak okrutnego.
 


 

2)

Wróbelek przycupnął na parapecie kuchennego okna.
 
Przez szybę zobaczył ludzi, którzy poruszają się po omacku.
 
Ona miała opaskę na oczach, on też.
 
Ich wspólne dziecko – nie.
 
Nie miało, bo tylko ono było niewidome.
 
W dodatku od niedawna, bo choroba przyszła nagle.
 
Rodzice postanowili nauczyć się poruszać bezwzrokowo.
 
Nauczyć się, żeby mu potem pomóc.
 
Ptaszek nigdy wcześniej nie widział takiej miłości.
 


 

3)

Wróbelek przycupnął na zardzewiałym pręcie.
 
Przez zakratowane okno zobaczył mężczyznę zawiązującego sobie pętlę na szyi.
 
Więzień już miał skręcić sobie kark, kiedy zobaczył skrzydlatego przybysza.
 
Zaczął go odganiać, ale bez skutku.
 
Nie chciał tego zrobić przy świadkach, nawet tych niemych.
 
W końcu ustąpił.
 
Rozwiązał sznur skręcony z pociętego prześcieradła i… rozpłakał się.
 
Ptaszek nigdy wcześniej nie widział takiej desperacji.
 


 

4)

Wróbelek przycupnął na mokrym maszcie, z którego smutno zwisał potargany żagiel.
 
Kiedy rozbitek dryfujący na granicy życia i śmierci zobaczył, kto go odwiedził, jego serce nagle zerwało się na równe nogi.
 
Ptaszek nigdy wcześniej nie widział takiej radości na swój widok.
 


 

5)

Wróbelek przycupnął na drewnianej ławce w parku.
 
Po drugiej stronie alejki, na podobnej ławce, chłopak inhalował swoją dziewczynę pięknymi słowami.
 
Ptaszek nigdy wcześniej nie widział tak błyszczących, kobiecych oczu i tak rozpalonych męskich źrenic.
 


 

A teraz najważniejsze

Ta bajka nie jest wcale o wróbelku, tylko o Tobie.
 
Jeśli wydaje Ci się, że jesteś takim szaro-brązowym stworzeniem, które jest takie jak wszyscy i ma nudne życie jak większość, to mylisz się przeokrutnie.
 
Każda ludzka historia jest niepowtarzalna.
 
Każda Twoja historia jest ciekawa.
 
Musisz tylko zacząć dziwić się światu.
 


 
Musisz zacząć być jak wróbelek.
 
Jak ptaszek, który co rano budzi się z czystą kartą.
 
Z pustą kartą pamięci.
 


 

8 komentarzy

  1. Renata pisze:

    Natrafiłam na ten tekst dopiero dzisiaj Nic nie dzieje się bez przyczyny. Mam przed sobą ważną rozmowę, i czuję się właśnie jak ten wróbelek. Dziękuję dodałeś mi skrzydeł!

  2. Dominika pisze:

    To jest najpiękniejszy tekst, jaki kiedykolwiek czytałam. Pamiętam, nawet kiedy pierwszy raz na niego trafiłam. Rozpłakałam się wtedy na środku miasta z telefonem w dłoni.

  3. Aga pisze:

    Ja już tę bajkę prawie znam na pamięć, wracam czasem do Ciebie na stronę, by ją znów sobie odczytać. I za każdym razem mam łzy w oczach.
    Za każdym razem jak ten wróbelek dziwiący się ludziom – ja na nowo wskrzeszam w sobie swoją wrażliwość.

    Dziękuję

  4. Monika pisze:

    Takiej bajki dla dorosłych nie stworzyłby nikt poza Tobą!
    Oniemiałam – trzyma w napięciu do samego końca…

    Tylko dwa słowa – chylę czoła!

Skomentuj Maciej Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *