Pycha kroczy przed upadkiem. A co poprzedza tę katastrofę?

Storytelling w edukacji i biznesie | Copywriter z 12-letnim stażem

Pycha kroczy przed upadkiem. A co poprzedza tę katastrofę?

3 lipca 2021 Inspiracje dla copywritera 0


 


 
Mądrzy ludzie mówią, że pycha kroczy przed upadkiem.

A co dzieje się wcześniej?

Co poprzedza tę katastrofę?
 


 
UWAGA:

To bardzo subiektywny tekst.

Nie traktuj go jako źródła wiedzy psychologicznej!
 


 

3 rzeczy, przez które możesz się wykoleić

 
1)

Lukrowane pochwały.

Gorące słowa uznania.

Entuzjastyczne opinie i komentarze.

Wszystko, co otula Twoje ego warstwą miękkiego puchu.

To tam może kryć się początek Twojego końca.
 
 
Ten puch jest dobry, ale tylko na początku.

Wtedy, kiedy stawiasz pierwsze kroki.

Każde takie dobre słowo popycha Cię wówczas do przodu.

Ochrania Cię przed potknięciami i zranieniami.

Dzięki niemu możesz rozwinąć skrzydła.

Zyskujesz czas, żeby urosnąć i zyskać odporność.

Ten słowny puch przypomina boczne kółka w dziecięcym rowerze.
 
 
Kiedy jednak tego puchu jest coraz więcej,

kiedy jest go tak dużo, że spoza niego nic już nie widać,

a Ty nadal się nim sycisz, żywisz i napawasz,

wtedy zaczyna krępować Twoje ruchy i wpływać na Twoje decyzje.
 
 
Tak tracisz kontakt z rzeczywistością.
 


 
2)

Losowe przypadki, w których różne sprawy wychodziły Ci lepiej, niż na to wskazywał Twój wkład pracy.

To nic złego mieć szczęście, wręcz przeciwnie!

Gorzej jeśli uważasz, że to, co Ci się trafiło, jak ślepej kurze ziarno, to wyłącznie Twoja zasługa.
 


 
3)

Przekonanie, że do wszystkiego doszedłeś sam.

Ktoś, kto tak myśli, przypomina tynkarza, który przechwala się pięknym budynkiem, nad którym ostatnio pracował.

Nie zdaje sobie sprawy, że położył tylko cienką warstwę tynku na misterną konstrukcję, którą stworzyli inni ludzie.
 
 
Fraza „do wszystkiego doszedłem sam” jest z gruntu fałszywa.

To, że dziś możesz poświęcać się czemuś całymi godzinami, jest zasługą rzeszy ludzi.

Chociażby Twojej matki, która troskliwie dbała o Ciebie w ciąży, nie pijąc grama alkoholu czy nie robiąc innych zakazanych rzeczy.

Albo żony / męża, czyli osoby, która wzięła na siebie masę obowiązków, żeby dać Ci możliwość spokojnego pracowania na swoje nazwisko.
 
 
Talent też nie jest żadną Twoją zasługą.

Po prostu go masz, za darmo.
 


 

Jak temu zapobiec?

 
1)

Nie przywiązuj się do pozytywnych opinii o sobie.

Rób swoje jak najlepiej. Dawaj z siebie wszystko.

Rozsmakuj się w samej przyjemności tworzenia.

Niech satysfakcja z tego, że robisz coś dobrego, pięknego, przydatnego i pożytecznego, będzie dla Ciebie największą nagrodą.
 


 
2)

Porzuć myśl, że wszystko zawdzięczasz sobie.

Jesteś gościem, który tylko „tynkuje” to, co zbudowali Twoi poprzednicy.

Fakt, wychodzi Ci to całkiem nieźle.

Ale gdyby nie oni, nie byłoby na czym kłaść tej ozdobnej warstwy, którą tak się teraz chwalisz.

Bądź nieustająco wdzięczny wszystkim, którzy na swoich barkach donieśli Cię tak wysoko.
 


 
3)

Miej świadomość, że wystarczy ułamek sekundy, jakiś drobny wylew w mózgu albo nieszczęśliwy wypadek, żeby bezpowrotnie stracić swoje zdolności umysłowe, manualne czy jeszcze inne.

Niech Twoją nadrzędną motywacją do pracy będzie… miłość.

To, co robisz, rób z myślą o innych.

Kiedy nagle zejdziesz ze sceny, tylko to po Tobie pozostanie.
 


 
4)

Nie zapomnij, że dla ludzi, którzy Cię oceniają, jesteś tak dobry, jak ostatnia rzecz, która wyszła spod Twoich rąk.
 


 
5)

Nie obniżaj sobie poprzeczki tylko dlatego, że ludzie Ci mówią, że jesteś świetny / świetna w tym, co robisz.

Albo dlatego, że płacą Ci za to coraz więcej.
 


 
6)

Wyobraź sobie, że ktoś wziął jakiś Twój najsłabszy projekt i rozreklamował go tak skutecznie, że zna go teraz każdy człowiek w Polsce.

Pomyśl, że to ta praca jest od teraz Twoją jedyną wizytówką.
 


 
7)

A jeśli żadna z tych rzeczy nie pomaga, wsadź głowę pod kran z zimną wodą i trzymają ją tam tak długo, aż zmądrzejesz.
 


 

Skąd to wszystko wiem?

A jak myślisz? 🙂
 


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *