Tako rzecze Jobs
Świadomość tego, że pewnego dnia będę martwy jest jednym z najważniejszych narzędzi, jakie pomogły mi w podjęciu największych decyzji mojego życia.
Prawie wszystko – zewnętrzne oczekiwania wobec ciebie, duma, strach przed wstydem lub porażką – wszystkie te rzeczy są niczym wobec śmierci. Tylko życie jest naprawdę ważne.
Pamiętanie o tym, że kiedyś umrzesz jest najlepszym sposobem jaki znam na uniknięcie myślenia o tym, że masz cokolwiek do stracenia.
Już teraz jesteś nagi.
Nie ma powodu, dla którego nie powinieneś żyć tak, jak nakazuje ci serce.
6 komentarzy
Wstyd nie jest zły, to mechanizm który ma powstrzymać nas przed robieniem głupich rzeczy. Ale strach (pod warunkiem że nie dotyczy lęku przed skakaniem w przepaść) jest bezsensowny i faktycznie warto się go pozbyć, aby – nie mając nic do stracenia – robić rzeczy wielkie.
Masz całkowitą rację. Jobs był chyba jednak zbyt radykalny.
Możliwe, że tak choć niewątpliwie warto z jego myśli czerpać 🙂 Dzięki za ten cytat, nie znałem go wcześniej.
Tak sobie myślę, że to taka jobsowska wersja carpe diem. Dzięki za komentarz, bo ten sposób poznałem Twój blog. Kupiłeś mnie tą kategorią Bóg i człowiek. I chyba dołączę do Twojej mocnej grupy blogerów 🙂
Zapraszam 🙂
Zgłoszenie wysłane 🙂