5 rzeczy, o których copywriterzy nie mówią klientom [na trzeźwo*]

Czego copywriter nigdy Ci nie powie?

Jakich problemów możesz się spodziewać, kiedy go zatrudnisz?

O czym musisz pamiętać, zlecając coś takiemu człowiekowi?

Jeśli jesteś klientem, przeczytaj ten tekst do końca!

5 rzeczy, których copywriter Ci nie powie

1) Dlaczego to tyle kosztuje

Ale że co?

Przecież wielu copywriterów publikuje swoje cenniki!

Niektórzy nawet piszą, co muszą zrobić, żeby stworzyć dla Ciebie tekst.

Podają długie listy czynności, które muszą wykonać.
 
 
Jednak nikt nie podaje prawdziwego powodu, dla którego cena usługi jest taka, a nie inna.

Nikt na swojej stronie nie przyznaje się klientom do tego, o czym piszę w kolejnym punkcie.
 
 

2) Dlaczego to tak długo trwa

Bo w tej pracy nie da się robić cudów na zawołanie.

Nie da się pracować na pełnych obrotach przez 8 godzin dziennie.

Czasami „okienko transferowe” z genialnymi ideami otwiera się na 3 minuty.

A potem nastają jałowe godziny wyprane z jakichkolwiek pomysłów.
 
 
Nawet Ci, którzy piszą od szablonu, nie są robotami.

Nawet jeśli mają swoje patenty na przyspieszenie pracy, to i one niekiedy zawodzą.

Czasami nawet tacy copywriterzy doznają zaćmienia umysłu.

Utykają w miejscu i nie mogą ruszyć do przodu.
 
 
I jeszcze jedno:

do pracy twórczej potrzebne są cisza i spokojne serce.

Cisza jest zrozumiała. A to drugie?

Nie da się jasno myśleć, kiedy głowa pęka od zmartwień.

Kiedy ktoś bliski choruje.

Kiedy na rodzinę spadają nieszczęścia.
 
 
Poprawka:

nie da się pisać na 100 procent swoich możliwości, kiedy sprawy życiowe nie są poukładane.

W zawodach kreatywnych widać to bardziej niż w innych.
 
 

3) Dlaczego masz wybrać właśnie tego copywritera

Na każdej stronie internetowej znajdziesz piękne argumenty przemawiające na korzyść danego copywritera:

– rewelacyjne opinie klientów

– wypolerowane portfolio,

– listę certyfikatów

– i arsenał przeróżnych umiejętności.
 
 
Czy jeśli ktoś dysponuje tym wszystkim, to znaczy, że szykuje Ci się owocna współpraca?

Oczywiście, że nie. To byłoby zbyt proste.

Pisanie tekstów czy tworzenie koncepcji to wyjątkowo delikatna materia.

Jeśli wszystko ma się udać, to copywriter musi Ci wejść do głowy.

Musicie zacząć nadawać na tych samych falach.

Musi pojawić się między Tobą a nim… chemia.
 
 
Żaden copywriter nie podaje tej informacji.

Nie podaje, bo nie da się wykazać istnienia chemii przed rozpoczęciem zlecenia.

Oczywiście są tacy, którzy się teraz ze mną nie zgodzą.

Dla nich klient to klient:

– zlecenie,

– robota,

– przelew

– i można odfajkować.

Nie wierzą w istnienie chemii.

Nie zamierzam wcale ich nawracać.
 
 

4) Dlaczego masz płacić za coś tak prostego jak pisanie

W copywritingu nie chodzi wcale o pisanie.

Gdyby to było takie proste, to w Polsce tysiące osób pracowałoby w ten…

A nie, czekaj…
 
 
Mówiąc serio: copywriting to przekonywanie słowem do swoich racji.

Pisanie to zaledwie skromna część tego zajęcia.

Płacisz głównie za myślenie.
 
 

5) Dlaczego masz za to zapłacić, skoro tekst Ci się nie podoba

Tekst, który dostaniesz od copywritera, nie musi się podobać wszystkim.

Powiem więcej: nie powinien podobać się wszystkim!

Wystarczy, że spodoba się tym, do których ma trafić.

5 problemów, na które natrafisz, zatrudniając copywritera

1) Pycha

Niektórzy copywriterzy uważają, że robią coś wyjątkowego.

Dają odczuć innym, że należą do lepszej kasty.

Myślą, że ich umiejętności to magia dostępna wybranym.

Zapominają, że pycha zawsze kroczy przed upadkiem.

Rada:

Unikaj ich, bo upadając, zrobią Ci niechcący krzywdę.
 
 

2) Lenistwo

Co rozleniwia copywritera?

Stały napływ klientów.

Nieustająco dobre opinie.

Świetne prace, które powstają od niechcenia.

Brak wyzwań zmuszających do rozwoju.

Taki copywriter zapomina, że lenistwo i pycha to rodzeństwo.

Rada:

Omijaj obiboków szerokim łukiem.
 
 

3) Nieczystość

Miej na uwadze jedno:

copywriter będzie Cię regularnie i otwarcie zdradzał z innymi klientami.

Będzie dzielił swój czas pomiędzy Ciebie i innych.

Wiem, to bolesne.

Rada:

Musisz się z tym pogodzić.
 
 

4) Nieumiarkowanie

Nieczystość potrafi przerodzić się w nieumiarkowanie.

W zdobywanie klientów dla samej przyjemności zdobywania.

Efektem tego zawsze jest potężny kac.

A na kacu nie da się pisać.

Stąd rodzą się opóźnienia.

Zawalone terminy.

Przeciągnięte dedlajny.

Rada:

Zapytaj copywritera, czy na pewno ma dla Ciebie czas.
 
 

5) Gniew

Na koniec, kiedy copywriter upodli się na amen, pojawia się gniew.

Nie, nie na Ciebie. Na siebie.

Na to, że znowu dał ciała.

Gniew, z którego wykluwa się frustracja.

To dlatego tylu w tej branży jest wypalonych cyników.

Rada:

Poczytaj teksty copywritera.

Zobacz, czy nie ociekają zgorzknieniem.
 

5 sposobów na udaną współpracę z copywriterem

1) Daj mu czas

Nie zlecaj wszystkiego na ostatnią chwilę.

Nie pisz, że potrzebujesz 400 opisów produktów na jutro, bo za 2 dni otwierasz sklep internetowy.

Bądź wyrozumiały, kiedy mówi Ci, że utknął z robotą.

W 99 procentach przypadków będzie to prawdą.

Ten 1 procent to sprawy losowe, które na niego spadły.
 
 

2) Daj mu wolną rękę

Nie ograniczaj go.

Daj mu wolną przestrzeń, a dostaniesz coś, co przekroczy Twoje wyobrażenia.
 
 

3) Daj mu święty spokój

Daj mu pracować w ciszy i spokoju.

Nie popędzaj go.

Nie wydzwaniaj z pytaniem, co właśnie robi.

Może akurat śpi, regenerując umysł przed dalszą pracą?
 
 

4) Daj mu poczucie bezpieczeństwa

Płać w terminie.

Nawet copywriter lubi coś zjeść od czasu do czasu.

Dlatego przelewaj mu pieniądze bez zbędnej zwłoki.
 
 

5) Daj mu dobre słowo

Copywriter zwykle daje z siebie wszystko.

Stara się, żebyś dostał coś, czego nie ma nikt.

Coś niezwykłego i niepowtarzalnego.

Rzuć mu czasem drobną pochwałę.

Zobaczysz, z jakim animuszem ruszy potem do dalszej pracy!

*PS

Z tym „na trzeźwo” w tytule to oczywiście żart.

Taki trik przyciągający uwagę.

Sam jestem skrajnym abstynentem. Od urodzenia.

Działam na trzeźwo przez 24 godziny na dobę.

Lubisz nieszablonowe zagrania?

Zobacz cennik, jakiego nie ma nikt w Polsce!

Cennik usług copywriterskich