Copywriting: jak nauczyć się prostego pisania?

Storytelling w edukacji i biznesie | Copywriter z 12-letnim stażem

Copywriting: jak nauczyć się prostego pisania?

11 lipca 2020 Porady dla copywriterów 0
jak pisać prosto

 


 

Proste pisanie wcale nie jest proste.

Sporo tekstów w internecie to rzeczy przekombinowane, przeintelektualizowane i przefajnowane.

Na szczęście można to zmienić.

 


 

Jak nauczyć się pisać prosto?

Zawsze uważałem, że najłatwiejszą metodą prostego pisania jest wcielenie się w rolę rodzica, który tłumaczy coś trudnego swojemu małemu dziecku.

Nie wiem dlaczego, ale ludzie mają wewnętrzne opory przed takim nieskomplikowanym formułowaniem swoich myśli.

Boją się pewnie, że czytelnicy uznają ich za mało elokwentnych, żeby nie powiedzieć: prostych i niewykształconych.

A prawda jest taka, że szlachetna prostota może być najwyższą formą wyrafinowania!

Piękny paradoks, prawda?
 
 
Jak wykorzystać to do nauki pisania?

Jeśli nie masz dzieci, na których mógłbyś ćwiczyć umiejętność prostego wyrażania myśli, użyj gumowej kaczuszki.

„Tłumacz” jej to, o czym chcesz napisać (to metoda stosowana podobno przez programistów do sprawdzania poprawności kodu).

 


 

Bez tchu

Czasami jest tak, że to życie samo uczy nas prostego pisania.

Wyobraź sobie, że cierpisz na ciężką astmę. Masz minutę i musisz przekazać komuś jakąś ważną informację.

Jakich słów pozbywasz się w pierwszej kolejności? Które słowa bezwzględnie zostawiasz?

Sam mam problemy z oddychaniem, dlatego kiedy widzę tekst nadmiernie splątany, w którym autor kluczy wokół tematu, zamiast żwawo zmierzać do finału, wtedy podświadomie zaczynam reagować na niego alergicznie.

Serio!
 
 
Jak wykorzystać to do nauki pisania?

Spróbuj pisać zdania o takiej długości, by można było je przeczytać w wolnym tempie na jednym wydechu.

A gdy osiągniesz w tym biegłość, spróbuj tego samego w odniesieniu do całych akapitów.

 


 

Bez ręki

Wyobraź sobie, że musisz napisać jakiś artykuł, ale skaleczyłeś się poważnie w dłoń, która jest u Ciebie tą wiodącą.

Albo pójdźmy jeszcze dalej:

Pomyśl, że jesteś sparaliżowany od szyi w dół i piszesz na laptopie, trzymając ołówek w ustach i klikając nim w klawisze.

W takiej sytuacji każde kolejne słowo oznacza konkretny, fizyczny wysiłek. I dlatego wszystko, co piszesz, jest przemyślane i skondensowane.
 
 
Jak wykorzystać to do nauki pisania?

Zabandażuj sobie dłoń i przez jeden dzień spróbuj pisać tylko jedną ręką. Zobaczysz, że zaczniesz zupełnie inaczej podchodzić do tematu.

 


 

Nietypowa metoda nauki prostego pisania

Odkryłem całkiem niedawno jeszcze jeden sposób. Jest dość nietypowy, delikatnie mówiąc.

Otóż, przerabiam swoje wpisy z bloga o muzyce.

Piszę je zupełnie od nowa, tak prosto, jak to tylko możliwe, zachowując 100% ich sensu i przesłania.

A potem wrzucam gotowe teksty do translatora Google, tłumaczę na język obcy i wklejam na blog.

Żeby było trudniej, tłumaczę te skrajnie uproszczone wersje artykułów blogowych również na te języki, których nigdy wcześniej się nie uczyłem, na przykład na koreański.
 
 
Co w tym niezwykłego?

To, że oceny mojego stylu pisania będą w tym przypadku dokonywać ludzie z różnych krajów świata.

Jeśli (ich zdaniem) moje teksty będą naprawdę proste, to tłumaczenie sporządzone przez translator, będzie niemalże idealne.

Jeśli moje teksty będą napisane w maksymalnie prosty i zrozumiały sposób, to czytelnicy nie zauważą, że stworzył je ktoś, kto nie zna / słabo zna ich ojczystą mowę.

Jeżeli jednak do tekstów wkradnie się choćby gram przekombinowania, wtedy zostanę zdemaskowany. Misterna akcja spruje się i cała robota będzie na nic.
 
 
Jak wykorzystać to do nauki pisania?

Jeszcze nie wiem. Wyniki tego eksperymentu pojawią się za parę tygodni, jeśli nie miesięcy, kiedy obcojęzyczne wpisy z mojego bloga muzycznego osiągną w miarę sensowne pozycje w Google.

 


 

Zapraszam Cię na internetowy kurs pisania

 


 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *