Sprawdź, czy nie jesteś za stary, żeby wciskać ludziom kit (za pieniądze)
W jakim wieku najlepiej rozpocząć copywriterską karierę? Ile trzeba mieć lat, żeby zostać rzetelnym copywriterem? Czy młody wiek jest atutem, czy wręcz przeciwnie?
Zanim odpowiem na te pytania, szybki rzut oka na sytuację:
Jeśli zaczynasz przed dwudziestką
Twoje atuty:
Nie masz rodziny na utrzymaniu.
Nie musisz zarabiać kokosów.
Jesteś naprawdę kreatywny językowo.
Nie boisz się eksperymentować.
Nie wiesz, czego nie potrafisz, więc nic Cię nie hamuje.
Twoje słabe punkty:
Brak Ci wyczucia, co wypada, a co raczej nie.
Brak Ci jeszcze finezji.
Nie potrafisz usuwać zbędnych słów.
Masz w głowie regułki wyniesione ze szkoły.
Jeśli zaczynasz po dwudziestce
Twoje atuty:
Jesteś studentem. Dla niektórych pracodawców oznacza to oszczędności.
Możesz pracować na okrągło.
Twój żołądek jest mniejszy niż u normalnego człowieka.
Twoje słabe punkty:
Jesteś studentem. Dla niektórych pracodawców masz zbyt małe doświadczenie.
Jeśli zaczynasz po trzydziestce
Twoje atuty:
Jesteś zdeterminowany, masz nóż na gardle, bo np. musisz utrzymać rodzinę.
Masz szeroką wiedzę z różnych dziedzin.
Wiesz, co trafia do ludzi.
Twoje słabe punkty:
Jesteś mniej elastyczny, bo masz rodzinę.
Jesteś mniej wydolny fizycznie, choć i tak nadal trzymasz fason.
Powoli rysuje się przepaść (językowa) między Tobą a młodszym pokoleniem.
Jeśli zaczynasz po czterdziestce
Twoje atuty:
Nic nie musisz, wszystko możesz.
Masz szeroki obraz sytuacji, potrafisz łączyć odległe wątki.
Twoje słabe punkty:
Co z tego, że wszystko możesz, skoro nic nie musisz?
Nie ogarniasz świata ludzi młodszych od siebie.
W jakim wieku najlepiej zostać copywriterem?
Moja odpowiedź będzie nieco przewrotna:
wiek nie ma tu nic do rzeczy.
Idealnym momentem będzie chwila, w której nauczysz się brać pełną odpowiedzialność za swoje słowa.
Chyba, że nie chcesz być uczciwym copywriterem, tylko zwykłym wciskaczem kitu.
Wtedy możesz zacząć choćby od zaraz.
Dlaczego to właśnie odpowiedzialność za słowo jest tak ważna w tym zawodzie?
Bo słowa mają potężną moc.
Nie wierzysz?
A kogo skusił ten clickbaitowy nagłówek na górze strony?
PS. Jeśli zaczynasz po pięćdziesiątce
A jeśli bierzesz się za pisanie dopiero po pięćdziesiątce, to znaczy, że masz poważnym problem z alkoholem 😉
5 komentarzy
A można w wieku 14 lat? Ponieważ bardzo dobrze mi to wychodzi
Szkoda dzieciństwa, serio 🙂
Ostatnie zdanie tego wpisu bardzo mnie rozśmieszyło 🙂
:))
To ja jestem pośrodku. Spoko