To ćwiczenie wyobraźni zmieni Twój stosunek do życia

Storytelling w edukacji i biznesie | Copywriter z 12-letnim stażem

To ćwiczenie wyobraźni zmieni Twój stosunek do życia

16 maja 2017 Inspiracje dla copywritera 2

 


 

Obejrzałem wczoraj kolejny odcinek „Experta w Bentleyu”. To, czego się tam dowiedziałem, totalnie mnie rozwaliło. Wystarczyło jedno zdanie, które tam padło, żebym mocno zastanowił się nad swoim życiem. Bardzo mocno…

 


 

Maciej Wieczorek wspomniał o metodzie stosowanej przez bodajże Pata Flynna. Pomaga ona poukładać różne sprawy i znaleźć swoją pasję (tak w największym skrócie).

Jednym z punktów tej metody jest wzięcie kartki i długopisu i spisanie odpowiedzi na bardzo proste pytanie:

Wyobraź sobie idealny dzień Twojego życia. Co w nim jest, a czego w nim nie ma?

 


 

Za czym nie płakałbym ani przez chwilę?

Wziąłem najpierw na warsztat to drugie pytanie, bo wydało mi się znacznie ciekawsze od pierwszego.

Zacząłem się zastanawiać, czego na pewno nie byłoby w moim idealnym dniu. Braku czego nie potraktowałbym jako wielkiej straty?

Okazało się, że nie znalazłoby się w nim miejsce na:
 
1) Facebooka (pod żadną postacią, od fanpejdża aż po jakąkolwiek grupę).
 
2) Instagrama, Twittera i LinkedIna.
 
3) E-maile i inne newslettery (chyba, że od kogoś z rodziny).
 
4) I chyba najbardziej zaskakujące: copywriting i generalnie pisanie tekstów na zamówienie.
 
Powiem szczerze, że ten ostatni punkt absolutnie mnie zaszokował!

 


 

Co byłoby w zamian?

Co zatem byłoby w takim wymarzonym, idealnym dniu życia? Wśród wielu pomysłów, które przyszły mi do głowy, wynotowałem te pięć:
 
1) Obserwowanie Kosmosu razem ze swoimi dziećmi. Jestem na etapie poszukiwania używanego teleskopu w dobrej cenie.
 
2) Gra na instrumentach, komponowanie muzyki. Samemu i z dziećmi.
 
3) Pisanie epickich bajek pokazujących piękno i niezwykłość świata, uczących dobrych postaw.
 
4) Spędzanie większej ilości czasu na łonie natury, zamiast w wirtualu.
 
5) Pisanie tekstów, które pomagają ludziom potrzebującym wsparcia, np. różnego rodzaju apeli i próśb.

 


 

Wnioski?

Są co najmniej trzy:
 
1) Nie sądziłem, że na liście zbędnych rzeczy znajdzie się to, czemu poświęcam tak wiele czasu.
 
2) Nie zdawałem sobie sprawy, jak chętnie porzuciłbym to, czym de facto żyję na okrągło.
 
3) Podejrzewam, że dałoby się wyżyć, decydując się na porzucenie wszystkiego z pierwszej listy.

 


 

A Ty?

Czego nie byłoby w Twoim idealnym dniu?

Jesteś gotowy zadać sobie tak niebezpieczne pytanie?

 


 

2 komentarze

Skomentuj Maciej Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *